W mojej pracy grafika komputerowego często spotykam się dylematem czy mogę swobodnie korzystać z grafik, zdjęć czy fontów, które są dostępne w Internecie? Co stanowi własność intelektualną, na jakim polu, w jakiej formie mogę wykorzystywać zdjęcia pobrane z sieci? Z czym wiąże się pojęcie prawa autorskiego? Właśnie, jak to jest z tymi zdjęciami?
Z praktyki zawodowej wiem, że wiele osób niestety się tym tematem nie przejmuje. Wystarczy , że zdjęcie jest dostępne w Internecie, w odpowiedniej rozdzielczości i można je bez problemu „ściągnąć” na komputer. Istnieje przeświadczenie, że staje się wtedy Twoją własnością i możesz nim swobodnie dysponować. To błędne rozumowanie. Jeszcze więcej mitów na temat prawa autorskiego i własności intelektualnej krąży w Internecie. Wszyscy chcą zarabiać na własnej kreacji artystycznej i własności intelektualnej a własność intelektualna innych? Często nie bierzemy tego aspektu pod uwagę.
A więc jak korzystać ze zdjęć legalnie? Nie ma jednej zasady. Korzystając z płatnych i bezpłatnych stocków należy uważnie przeczytać regulamin i licencję na jakiej udostępniane jest zdjęcie (to, że za coś płacisz, nie oznacza, że możesz w dowolny sposób eksploatować zdjęcie) Jaki zakres działań należy rozumieć pod komercyjnym i niekomercyjnym wykorzystaniem zdjęcia? Tutaj też pojawia się problem – niektóre licencje są bardzo zawiłe i łatwo się pogubić w tym temacie. Zachęcam do odwiedzin działu FAQ w zakładkach banków zdjęć. Tam w sposób skrupulatny i często łopatologiczny wyjaśniają sposoby eksploatacji zdjęć. Zdarzyło mi się również zadzwonić na infolinię takiego stocka, gdzie konsultanci po przedstawieniu konkretnego problemu doradzają, na jakiej licencji zakupić dane zdjęcie.
Jeśli chodzi o bezpłatne banki zdjęć najlepiej korzystać ze stocków z licencją CC0 – Creative Commons Zero. Wtedy nie musimy oznaczać ani autora ani źródła. Wszystkie pozostałe licencje CC zakładają oznaczenie twórcy, źródła oraz licencji. W przypadku, kiedy należy podać źródło powinniśmy kierować się zasadą, że im bardziej szczegółowy opis tym lepiej.
I jeszcze jeden aspekt wykorzystania zdjęć z Internetu. A co jeśli zdjęcie jest zamieszczone w sieci bez określonej licencji? Czy można je bez problemu ściągnąć na komputer i korzystać z niego w nieograniczony sposób ? Jeśli ktoś coś wrzucił do sieci nie oznacza to, że pozwala coś z tym robić osobom „trzecim”. Dopóki Twórca nie powie, że coś wolno, to nie wolno nic ;)
Zainteresowanych szerzej tematem odsyłam do serwisu www.lookreatywni.pl gdzie w sposób rzetelny poruszane są tematy praw autorskich i własności intelektualnych.
A czy Wy macie jakieś praktyki na tym polu? Może macie jakieś sprawdzone banki zdjęć? Zachęcam do wymiany doświadczeń na forum.
Autorka: Katja